"Camusowi zdaje się ciążyć otaczający go świat".
Kurce także ciążył otaczający świat.
- Gospodyni sypiąca karmę na podwórze.
(gdzie twoja wdzięczność głupia Kurko!)
...ech przecież każdego dnia daję coś z siebie, choćby jajka...
- Pazerne kury wydziobujące (jej) ziarna.
- Koguty stroszące swe (nadgryzione zębem czasu) piórka.
- Ich pisklęta , krzykliwe i absorbujące.
- Kleszcze żądne krwi.
- I oczywiście ktoś, kto Kurkę irytuje najbardziej:
- ona sama!
Za stara na rosół, za młoda 'na sen'.
...trzeba było sięgnąć tego dna!
Dzisiaj Kurka myśli:
- lubię swoją gospodynię (wiem też, że gospodyni ją ceni i wie, że ona ceni ją)
Reszta nielotów mi lata!
środa, 16 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz